poniedziałek, 29 października 2012

wychodzę sobie dzisiaj z autobusu, o 8.35 razem z Darią i Paulą, pizgawica straszna, trzęsę się z zimna wokół wszystko pokryte szronem, para unosi się z ust, i pędzimy do szkoły jak zawsze z przystanku na browarnej. dzwoni telefon, numer nieznany. odbieram. Patrycja jest pod moją szkołą, spotykamy się, i czego się dowiaduję?

CZEŚĆ SŁONECZKO, JESTEM Z TOBĄ W KLASIE :D :D :D :D :D :D :D :D ;D

Ogarniacie ten motyw? NAJLEPSZA KLASA NA ŚWIECIE <3 Kocham II LO, mimo tego ścisku na schodach :d takie coś to ja rozumiem ;d 

szczęście mnie ogarnia z każdej strony. ;d

Jeszcze tylko jutro i środaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz