wtorek, 29 października 2013

no more.

Zasypiałam na stojąco ale mi przeszło.
Nie mam pojecia jak nastawic sie na jutrzejsza probe naftabandu, moze byc zajebiscie ciekawie.
Powiedzialam ze nikt sie nie bedzie wpierdalal, slowa dotrzymam obiecuje.

a teraz czekam na telefon, i ide lulu, dobranoc.

poniedziałek, 28 października 2013

tyle szczęścia ♥

Jestem chyba zbyt zmęczona na pisanie jakiejś dłuższej notki. Wszystko się zgadza i to jest najważniejsze, dziękuję Ci życie za takiego cudownego faceta, mamę, za zespół, za mój biol-chem i za muzyczną.

 jestem lżejsza o kolejny kilogram, stres robi swoje.

sobota, 26 października 2013

tak bardzo.


Piątek miałam w sumie zajebisty, mimo wszystko.
tylko teraz zdycham ze zmęczenia
jednak wracanie z imprezy o 6 po ciężkim tygodniu to była przesada.

I znów wyszło na moje, nikt mi się nie będzie wpierdalał.
Możecie się następnym razem zastanowić pięć razy zanim wylecicie z jakimiś uwagami do świtały.
a nie, sorry, 
nie będzie żadnych uwag :)


- jak się nazywa koza posmarowana klejem?
- glukoza !

czwartek, 24 października 2013

PRÓBA :D

Muszę się pochwalić bo nie wytrzymam :D POP miał dzisiaj zajebistą próbę, po 7 miesiącach ale odżyło we mnie podniecenie związane z tworzeniem, w sobotę robimy kawałki, ja jebie JAK CUDOWNIE <3
Jestem w niebie, nikt mi dzisiaj nie popsuje humoru, możecie mi ssać :D
Kocham życie, mój zespół, kolegów i w ogole świat jest piękny <3

Zasnę dzisiaj jak dziecko, takie szczęście ! ;d

środa, 23 października 2013

Stało się.

Kocham próby INRI, rozmowy z Leonem i Korabolem, i mojego Dawidka :)
Jutro jest tak luźny dzień że nie wiem co mam ze sobą zrobić, jak słowo daję. Nie pamiętam kiedy ostatnio kończyłam lekcje o 13. :o

PUCHATEK MA DZISIAJ URODZINY :*

wtorek, 22 października 2013

'Zuza remember.'




jajebie

Ej, jestem wyjebana w kosmos, skończyłam lekcje godzinę temu, jutro sprawdzian z grzybów i protistów, ojajebie kurwa mać. Na dzisiaj mam dosyć.!

Mam nadzieję że po dzisiejszej akcji coś do Ciebie dotarło, a jak nie to sama zacznę Cię sprowadzać na ziemię, bo chyba Ci się za dużo wydaje.. Nie masz szacunku do mnie i do moich przyjaciół, więc licz się z tym że nie musimy go mieć do Ciebie. Będzie bolało :)

sobota, 19 października 2013

GTA V.

Rano z Hanią przetyrałyśmy matmę. Kawa, ciasteczka i funkcje, really fucking love it.♥


GTA V, spróbowałam, kolejki które ustawiały się po tą grę przestały mnie dziwić, lata pracy nad grą zrobiły swoje. Gra w której możesz wszystko oprócz uprawiania seksu z własną żoną :d dobre w ryj.

piątek, 18 października 2013

I'm still standing.♥

Będąc dzisiaj w muzycznej czułam się jak w niebie, szkoda że nie trwało to dłużej, bo teraz jedyne co mogę powiedzieć o moim nastroju, to to że się zjebał całkowicie. I bynajmniej nie dlatego że coś się stało. Rzeczywistość mnie przytłoczyła, ta, w której uświadamiam sobie że normalni ludzie właśnie zaczynają weekend, idą na imprezę, połowinki, piwo cokolwiek. A ja zaczynam walkę o przetrwanie. Nie żartuję.
Co dziwne, wcale nie potrzebuję iść na melanż, nie zazdroszczę nikomu. Bardziej od tego pragnę spokoju ducha, pragnę pozbyć się stresu który mi od jakiegoś czasu towarzyszy całe dnie.
Sprawdzian z historii muzyki przełożony na wtorek, na piątek gamy i triady harmoniczne, nie mówiąc o śpiewie czy kartkówce z grzybów, Panu Tadeuszu i inwokacji, sprawdzianie z biologii w piątek, ćwiczeniach, zadaniach Pazdry i takich innych. Trzęsą mi się ręce, mam ochotę zajebać gołymi rękami autora tej prześmiesznej nowej podstawy, bo widocznie nie uwzględnił że licealiści też chcą mieć jakieś życie.
I nie obchodzi mnie podejście pod tytułem "zrobiliśmy za dużo magistrów" bo jak tak dalej pójdzie to 3/4 uczniów skończy z ciężką depresją, ze mną na czele. To nie jest ani trochę zabawne.

Dobra, wyżaliłam się wam, idę przepisywać zeszyty a wam życzę miłego weekendu :)


niedziela, 13 października 2013

sacrifice.



o tym ze całkiem przejebałam ten dzień powiedzieć nie wolno. ;d



a teraz czas na spacer z gejuchami, i lulu do łóżka :)
Dobranoc :D

sobota, 12 października 2013

dziś spokój dogania mnie :)


Nie wyrzucaj butelki po FRUGO, nalej wody i zrób ciężarki ^_^

Zrobiłam w końcu porządek pod łóżkiem, znalazłam moje stare rolki, pierwsze trampki conversa (te które wykorzystałam na maxa, aż nie zaczęły wyglądać bardziej jak sandały), oraz poznałam mojego nowego lokatora, pana pająka który zdążył uciec przed odkurzaczem. Taki spokojny sen się szykuje ;) Zastanawiam się tylko ile obecna sytuacja potrwa, bo tak mam dosyć ostrego pierdolnięcia nie w tym momencie co potrzeba, że nie pytajcie. 

Tak tak, sobota, późny wieczór, a ja sobie bloguje bo nic mi więcej z życia nie zostało. Jutro MUSZĘ ogarnąć biologię, no już dłużej tego odkładać nie mogę <puka_się_w_łeb_i_odpowiada_echo>

-Widzi Pan ten odrost? Mózg jeszcze walczy ;)
Kocham chemie ♥

piątek, 11 października 2013

Melodia ulotna.


Kolejny piątek wieczorem 
ponownie w pobliżu soboty
próbuję stanąć na nogi (...)

Ulatuje myśl
melodia
liście z drzew na ziemi śpią
Uratuję dziś
melodię
wezmę jedną z nich ze sobą spać.


Poznałam mojego teścia, i mimo okoliczności było bardzo miło- lubię oglądać koncerty Guns and roses, lubię ładne obrazy ociekające seksem i delicjowe ciasto.



środa, 9 października 2013

Spalam się.


Wiesz, mam nadzieję że kiedy tu wrócisz będę miała siłę o odwagę powiedzieć Ci wszystko co mi leży na sercu, jakie mam plany na przyszłość, co myślę i czuję. Myślę że chcę Ci to powiedzieć bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz rozumiem że czekanie na odpowiedni moment nie ma sensu, bo żadna chwila nie jest odpowiednia, i nigdy nie będzie. Obojętnie jak bardzo Cię to zaboli, czas poznać prawdę..


wtorek, 8 października 2013

;)

Kleją mi się oczka. Dzisiaj był naprawde długi dzień i znow nic nie jestem w stanie ruszyć. A KOMÓRKA czeka.
Lubię kiedy mi coś wychodzi, i kiedy chwali mnie ktoś kto wie o czym mówi.

LOVE ZUZA FOREVER ♥ po prostu made my day ;d

poniedziałek, 7 października 2013

Dlaczego drzewa nic nie mówią..


Ty nie trać z oczu jej
Twój głos złamany
powiedz że to ją i z nią
że nie zmarnujesz żadnej z chwil
W koło amplitud uwikłani
przetrzymacie to
Tylko nie zaniedbuj jej
nie oceniaj zbyt pochopnie
Jak drzewo nakarm ją
daj cień i ulecz chorą duszę
Połącz 
niebo ziemię
korzeń i koronę
pewny bądź
Dlaczego drzewa nic nie mówią
Płacze się bez słów
i kocha
Ty nie trać z oczu jej
Ty bądź
Ty chroń

niedziela, 6 października 2013

Kotałke.



Jeżeli już jesteśmy na dnie, to po co kopać dalej?
Czas się odbić

Lanceqowa, oh stop it you, bo się rozpuszczę. *.*

sobota, 5 października 2013

fuck off

pierwszy raz od bardzo dawna boli mnie serce... kto by pomyslal... wlasciwie to mozecie mnie wszyscy pocalowac w dupsko. taka mila sobota.

czwartek, 3 października 2013

Teraz wiem.


Przeżyłam lekcję śpiewu, uspokoiłam się, chociaż trochę.
Jutro ciężki piątek, jeszcze cięższy weekend, w ogóle zrobiłam sobie straszną krzywdę zostawiając tak wszystko na teraz, to było wiadome od początku. Człowiek jak jest głupim to tak ma. Nic się nie uczę na swoich błędach. Siostra w Toruniu, a ja padam na ryjek, i nikt mnie nie uratuje, nic mnie miłego już nie spotka. :(


Jutro 12 godzin zajęć, oh god why !?

środa, 2 października 2013

:d


Jestem okrutnym marnotrawcą czasu uzależnionym od internetu, czas się leczyć.
Pociesza mnie jedynie fakt, ze jestem posiadaczką ćwiczeń Concona, a poza tym awansowałam na oficjalną jedyną i niezastąpioną stylistką mojej siostry na koncertach.
No i że mogłam dać Ci dzisiaj trochę mojej miłości, bo przecież o to chodzi prawda?

Prosto z Syberii.