poniedziałek, 30 stycznia 2012

wierzba.

Oto proszę państwa krótka przerwa w nauce.  Zmieniłam po pół roku wygląd bloggera na ten bardziej nowoczesny, i jakoś mi dziwnie z tym faktem, ale mniejsza bo nie o to chodzi. ;)
Nie wiem co się ze mną stało. Zima dopiero się rozkręca, a mnie właśnie minęły chandry. Toż to do wiosny jeszcze dwa miesiące, a mnie się zachciało żyć. Tak, jak nie chciało się dawno. Zapragnęłam być bardziej zajebista niż jestem, dlatego sugeruję: weźcie okulary przeciwsłoneczne i balsamy, bo spalicie się w moim blasku :D

"Pójdę specjalnie na studia medyczne, stracę pięć lat życia, żeby potem zrobić sobie specjalizację psychiatryczną, i kurwa wyleczę was wszystkich"
Prorocze sny? ;))

Wierzba ogarnięta, Maryśka prawie że. co z trzecim?

sobota, 28 stycznia 2012

the girl with the dragon tattoo.

Toż to dziwne zdjęcie, nie wiem dokładnie czemu je dodaje... wyglądam na nim jak nie ja. nieważne.
Dzień spędzony troche inaczej niż mi się wydawało, so - wkurwiłam się
.Oh kurwa, dawno tak nie było.
Wysyłam Pauli zdjęcia.. ah.

Naprawdę kurwa zajebiścię.
Jedyne co mogę powiedzieć, że "Dziewczyna z Tatuażem" to najlepszy film jaki obejrzałam *.*

Pozdrawiam.

czwartek, 26 stycznia 2012

zapamiętaj jej usta


Zgarnęłam to foto z komy, nawet nie wiedziałam że je mam ;p

Jestem niezadowolona, że pan który nazywa się premierem Polski, nie liczy się ze zdaniem młodzieży, traktując ją jak gówno, i nic dla niego nie znaczą protesty ludzi na ulicach. Chciałam tylko powiedzieć, że nie zapomnę o tym. Za dwa lata będę miała prawo do głosowania. Choćby mnie chuj strzelił mojego głosu pana partia nie dostanie. Chociaż za marihuaną do końca nie jestem, ale teraz to jest już wybór tylko mniejszego zła..

Opierdalam się, chyba za bardzo. Weny brak, a ja mam katar masakryczny, chociaż gardło mnie już tak nie boli. Dzisiejsze popołudnie spędzone z melodyką, i dowiadywaniu się o postępach akcji protestacyjnych w Polsce - uwielbiam nasze rozmowy na lekcjach wf-u :)

Poza tym - mamy nowy plan lekcji !! Łiiii :D Podoba mi sie strasznie, nawet nie wiedziałam, że będzie tak bardzo ;p nawet nie wiecie ile radości daje jeden dzień bez polskiego..

poniedziałek, 23 stycznia 2012

:)





Ja pierdolę.:) Ostatnie wydarzenia nadawałyby się na scenariusz do filmu.. 

Szok chyba jeszcze ze mnie nie zszedł. Ale co tu dużo mówić, miłość zawsze zwycięża. I my wszyscy dobrze o tym wiemy.  

Pozdrawiam niektóre koleżanki i kolegów, następnym razem nie damy się zwieść.. ohh, sory, nie będzie następnego razu.

PEACE AND LOVE

czwartek, 19 stycznia 2012

hey hey

Wtorek: Pobyt w szkole do 13.30, potem PKP ze Skrzypciem :D i wypad na soczek do tequili. Bananowo-porzeczkowy , serdecznie polecam !

Środa: Ostatni dzień testów, część rozszerzona z języka angielskiego, te 60 minut to chyba za mało ;d


Czwartek: OPIERDALAJING !  I love it.

Jaaaaaakie stare :X

sobota, 14 stycznia 2012

niespodzianka



Masakryczny tydzień na szczęście minął. Niestety, geografia została zaliczona na 3. Ale chuj tam. W przyszłym półroczu mam misję pt. jak zrobić ze średniej 4 - 4.75 :P
Ale damy radę. Nosz kurwa szlag by to, gdybym nie dała. :)
Poza tym, muszę stwierdzić, że strasznie podoba mi się ta zima, przez brak śniegu do kolan. 



_____________________________________________________________________________________________

Tylko o czym kuuurwa pisać teksty.. :/ :<

sobota, 7 stycznia 2012

who the fuck?

żadnych głębszych przemyśleń nie będzie, bo się nie nadają na publikacje ;)

Bardzo stare zdjęcie..

A jutro WOŚP.













niedziela, 1 stycznia 2012