poniedziałek, 30 stycznia 2012

wierzba.

Oto proszę państwa krótka przerwa w nauce.  Zmieniłam po pół roku wygląd bloggera na ten bardziej nowoczesny, i jakoś mi dziwnie z tym faktem, ale mniejsza bo nie o to chodzi. ;)
Nie wiem co się ze mną stało. Zima dopiero się rozkręca, a mnie właśnie minęły chandry. Toż to do wiosny jeszcze dwa miesiące, a mnie się zachciało żyć. Tak, jak nie chciało się dawno. Zapragnęłam być bardziej zajebista niż jestem, dlatego sugeruję: weźcie okulary przeciwsłoneczne i balsamy, bo spalicie się w moim blasku :D

"Pójdę specjalnie na studia medyczne, stracę pięć lat życia, żeby potem zrobić sobie specjalizację psychiatryczną, i kurwa wyleczę was wszystkich"
Prorocze sny? ;))

Wierzba ogarnięta, Maryśka prawie że. co z trzecim?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz