wtorek, 28 czerwca 2016


Powiedz mi kurwa jak to jest, w jednym momencie czuję się jak na haju, jest mi dobrze jak nigdy wcześniej, wszystko jest takie idealne, a potem się po prostu pierdoli na łeb na szyję ?

znowu płacz.
znowu kurwa.


poproszę nowe kolana. </3

środa, 22 czerwca 2016

:)


Spałam długo, a i tak pół dnia kleją mi się oczy. 
Pewnie dlatego tak łatwo wyprowadzam się z równowagi, wkurwiają mnie rzeczy tak błahe i nie istotne.
Dobrze że przyszły tydzień jednak nie będzie tak tragiczny jak się zapowiadał.

***

Odliczam minuty kochanie.

wtorek, 21 czerwca 2016

cherry moon





Sen zapewne dzisiaj też będzie słaby, dlatego nawet się nie nastawiam.
Fajnie że jest cos takiego jak kawa.
Fajnie że Polska wygrała chociaż tak naprawdę chuj mnie to obchodzi. #niejestemfanem


Szkoda tylko że znowu jestem wkurwiona, że znowu czuje się opuszczona i stwierdzam brak hajsu na piwo i fajki.

niedziela, 5 czerwca 2016

Till the day I die.









Jedna piosenka męczona przez godzinę, w tym jestem mistrzem.

Jutro farbuję włosy znowu na blond, ale myślę nad jakąś zmianą. Może powinnam zostać brązowa na jakiś czas.

Poza tym mam w końcu pracę i przez to za dużo dostępu do cudownego jedzenia </3




...i szkoda że nie mogę Cię wyprzytulać na zapas.

It’s very deep inside me but I feel there’s something you should know



I’ll never forget you
You will always be by my side
From the day that I met you
I knew that I would love you till the day I die
And I will never want much more
And in my heart I will always be sure
I will never forget you
And you’ll always be by my side till the day I die