wtorek, 29 maja 2012

Under the bridge


szukam tych filmów, jednak coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu że jednak ich nie mam ;<
Dzisiejszy dzień spędzony w domu po długiej nocnej przygodzie z zapaleniem pęcherza - nie jest dobrze.
Jutro wreszcie próba + muszę zrobić te zdjęcia legitymacyjne, i koniecznie zanieść papiery w czwartek, bo nie usiedzę w miejscu, boje się. Im większa presja tym bardziej mi się nie chce.
zaraz jeszcze pójdę pewnie spać i będę urzędować w nocy. mam ostatnio tak rozjebany system spania, że aż nie mogę uwierzyć.
Pierwsza lekcja nauki gry na gitarze -  czuję że długa droga przede mną.. okazuje się że granie punka wcale nie jest takie proste.


sobota, 26 maja 2012

Dzień matki xDDDD

WIADOMO :D
OD SYNA XDDDDDDDDD

yhym. :)

Czwartek był dniem dziwnym. Począwszy od tego, że znów się wkurwiłam na sytuację w szkole, potem się wkurwiłam konkursie, i w ogóle nie miałam jakoś nastroju, to pewnie tylko te 4 godziny, które przespałam. Obecna sytuacja szkolna mnie dobija, ale dzisiaj mamy sobotę i już staram się o tym nie myśleć. Piątek- też w sumie nieudany, musiałam małego odebrać, i znów mi nikt o tym nie powiedział. Ale już nieważne. Wróciłam do domu, i całe wieczone piątkowe popołudnie przespałam, bo w końcu ileż można. No i dzisiaj poszłam spać o tej 3 nad ranem, i stało się coś dziwnego... Weszłam chyba w tego całego śmiesznego LD. Dziwna, naprawdę dziwna sprawa.
Bo oczywiście nie zrobiłam tego świadomie.
No i wstałam o 8, poszłam z mamą na rynek, zakupiłam sobie w końcu moje piękne krótnie spodenki i tunikę czarną w różyczki, zjadłam obiad, no i jestem tutaj, i tak to jakoś minęło.
Aha, a tak wracając do czwartku, to nie wiem co się ze mną stało, głupio mi :D Ale już chyba tak mam i nic z tym nie zrobię.
Dostałyśmy w sumie wyróżnienie, ale już nawet nie chodzi o to, kto co otrzymał, tylko o ten fakt tak to wszystko w gruncie rzeczy wypadło. Nie jestem zadowolona, nie jest tak jak miało.
Może jestem pierdolnięta na tym punkcie, pewnie mi się to kiedyś zmieni, może dojrzeję do tego, nabiorę dystansu.
A tak w ogóle, to dzisiaj się szykuje zajebista sobota. Dlatego zaraz się stąd biorę i lecę na miasto :D

środa, 23 maja 2012


Dziecko.

Męczący tydzień bardzo powoli dobiega końca, jeszcze tylko jutro i piątek i SOOOOOOOOOOOBOTA. :D
Hahaha, boże ale jestem szczęśliwym człowieczkiem, zmęczonym, ale bardzo szczęśliwym.:)
EWELINA - rozjebałaś mnie, proszę naucz mnie tego xD
BUAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHH :D
Ale jest zajebiście <3
Poza tym, dostałam fajny portfelik w różyczki, no i dzisiaj był mega zajebisty obiadek, czuję się maksymalnie rozpieszczona <3 Muszę jeszcze przeczytać te jebane rozdziały na religię, ale to zaraz. No i soczek jabuszkowy <33333 Ej, nie wiem co sie ze mną dzieje :D



ZAJEBIOZA *.*


wtorek, 22 maja 2012

do you think you can tell..?

Załamuję się ocenami, nie wiem czy się dostanę, mam dołujące myśli, ale tylko z tego powodu. mam szczera ochotę pierdolnąć ta fizykę w pizdu, ale się nie da :<
Boże wkręciłyście mi to <3333333333333333333333



So, so you think you can tell
Heaven from Hell,
Blue skies from pain.
Can you tell a green field
From a cold steel rail?
A smile from a veil?
Do you think you can tell?

Did they get you to trade
Your heroes for ghosts?
Hot ashes for trees?
Hot air for a cool breeze?
And cold comfort for change?
Did you exchange
A walk on part in the war,
For a lead role in a cage?

How I wish, how I wish you were here.
We're just two lost souls
Swimming in a fish bowl,
Year after year,
Running over the same old ground.
What have we found
The same old fears.
Wish you were here...





_____________________________________________________________________________________________


Błagam, mam dość tego maja :< 
aha słodziaki, i jeszcze jedna sprawa - w czwartek widzimy się na stołówce o 16 :D będziemy jednymi z pierwszych uczestników, soł nie spóźnić się !!! 
PS. Jestem mistrzem melodyki. 

poniedziałek, 21 maja 2012

something in the way :>

Bardzo pracowity dzionek, pobudka o 6.35, 5 godzinek w szkole, robienie prezentacji, plotki, próba - proszę państwa, jesteśmy naprawdę zajebiście przygotowani na 'Mam Talent' - szukamy kogoś kto by nam to nagrał, najlepiej z własnym sprzętem bo nasz szwankuje :<
No i wleci kolejny filmek na yt mam nadzieje <3


Mam jeszcze taką refleksję odnośnie dupstepu, że mnie to w kurwę boli takie wpierdalanie elektroniki do wszystkiego co się da. Sorry, są takie piosenki których nie powinno się tykać nigdy. Już na pewno nie mojej Ameli.. a że je tknięto, popełniono  grzech ciężki.  Tak się nie bawimy. "PROSTAKI PUSTAKI WIEŚNIAKI. " tyle w temacie, dziękuję za uwagę, miłego wieczoru. :D

sobota, 19 maja 2012

come as you are



No I don't have a gun.
Dzisiaj dalsza część Juwenaliiiiiiiii, ziom :D
Jest do załatwienia kilka rzeczy.
Wkurwiam się, jak nikt nie ogarnia z terminami, wkurwia mnie moja klasa a dokładnie męska jej część.  Prezentacja ma być na poniedziałek, a ja mam zdjęcia od 8 osób z 20.
Z kim ja pracuje kurwa.?! 
Poza tym, czuję się naprawdę fantastycznie. Próby, próby, granie, tworzenie, świetna zabawa.
Przygotowanie koncertu, występu na szkolny 'mam talent', warsztaty z Esterą przeniesione na wrzesień, dzisiaj z nią idę gadać i zobaczyć występ zespołu który prowadzi.. może być ciekawie.
Do tego nasz występ na zakończenie roku też trzeba będzie dorobić. My się tym już z Paulą zajmiemy :D hashahahahah :D
Miałam się uczyć, wiem. Dzisiaj jeszcze trzeba chatkę posprzątać, bo dzieciaki przychodzą się bawić. 

czwartek, 17 maja 2012

Próbencja.

A tak poza tym- masakryczny tydzień powoli dobiega końca, ja zasypiam na stojąco, siedząco - bez znaczenia. Spałam od północy do 4.30, uczyłam się na chemie, robiłam rano prasówkę, prawie wszytko zaliczone, zaraz jeszcze spadam na romans z biologią, i angielskim.
Próba z p. Błażejem była zajebista, nie spodziewałam się takiego rozwoju zdarzeń, serio. następna w poniedziałek, wtorek -a w czwartek się widzimy na szkolnym "Mam talent". Przyjdźcie tłumnie :)


No i kolejna opcja na założenie kapeli, chyba panuje jakaś moda na punk-rocka. :d

Bardzo lubię takie wczorajsze popołudnia, półsłodkie wino i zapach spalonego metanolu.
Dziękuję :))


wtorek, 15 maja 2012

Amelie


Kiedy ? :)

No hey :d

Generalnie podsumowując ostatnie dni nie jest źle. Chciałabym, cholernie chciałabym się wyspać. Niestety przez moje uzależnienia jest to dość trudne zadanie :D  Poza tym, wiele do roboty, naprawdę. Staram się nadrabiać wszytko, ale kiedy już nauczę się na jedną kartkówkę, zaraz mamy 1000 prac na inne przedmioty, i to też zajmuje sporo. Magdalena mnie przepytała dzisiaj z budowy materii, aerostatyki i hydrostatyki na fizykę, i proszę państwa umiem ;) Może pozwoli mi jutro zaliczyć dwie kartkówki naraz? fajnie by było..
Wpadły dwie szóstki z polskiego, również jedynka - ale do poprawienia ;) Dzisiaj zajmiemy się wszystkim, tylko muszę trochę odsapnąć. Próba się nie odbyła, będzie w czwartek, zastanawia mnie jak to wyjdzie, osobiście trochę się boję, ale ja się zawsze boję a potem wychodzi zajebiście. So, takie pierdolenie nie ma w sumie o co;d Wojtek mi właśnie przyniósł loda. Lubie lody, ziom :D Boli mnie tylko głowa, ale to chyba dobry znak...xD
Whatever, rzuciłam piłeczką palantową na 32 metry, kolejna piąteczka z wf-u jest moja. :)
Dziękuję Ci Ilona za to że jesteś. Chociaż czasami mnie wkurwiasz, to i tak Ci dziękuję. :*
Ey, kocham Cię <3
serio. :D



Sue Merry Megan.  :)





niedziela, 13 maja 2012

oczky.


All I want to see you happy.
All I want to see your smile. :)

Stare zdjęcie, bardzo stare. 
Nudna niedziela z przerwą na zajebisty obiadek.
Kończę plakaciątko na polski.

czwartek, 10 maja 2012

Jeśli tylko możesz.




Bardzo pozytywny dzień, bardzo pracowity, wpadłam tu na chwilę przypomnieć że jestem ; )
Opowiadanie napisane, 4+ i 3+ wpadło z WOSu, zajebiście :D Muszę zrobić prasówkę, przyszły tydzień poświęcę na śledzenie informacji odnośnie euro, to już nie jest takie fajne. Gdyby nie szkolny zapierdol byłabym spokojniejsza. Ale pocieszam się tym, że już stąd wychodzę. Jeszcze tylko 3 tygodnie zapierdolu, i jestem wolna. Dobra, nie mam nic ciekawego do powiedzenia, idę sprzątać dalej pokój. I się uczyć oczywiście. :))))))))))))))))))))
Pozdrowienia w rytmie słonecznego reggae !

wtorek, 8 maja 2012

hipsta !


Z Ilo :*

Lubie sesje w kiblu miedzy polskimi. Do dziennika wpadło 4 za odpowiedź, a ja się wożę po mieście.
Mam wyjebane :) "Do pięciu liczę znikaj, dwa trzy cztery pięć, raz dwa trzy cztery pięć!" Ha !
Notka bez ładu i składu, ale cio tam :D Muszę takie mieć, okulary znaczy. Boże, pierdolnij mnie w głowę. ;D
Kocham pracę tej pani : Merry Synthetics Dreads.
Wieczór spędzony z ciachami i herbata, i kompem, na pewno nie na nauce - dupna sprawa. Ale nie umiem się tym przejmować ;p


HA! SZCZĘŚLIWE CZŁOWIEKI :D

'gwiazdo internetu' ;d

Wczoraj był mega zajebiście pozytywny dzień. :D Poszłam na Pegaza, okazało się że (drobna, nawet bardzo drobna) część mnie w nowej książce również się znalazła. Chyba zacznę tam wpadać w poszukiwaniu inspiracji do tekstów, bo czemu nie? ;D Zajebista próba w chuj, JA PIERDOOOOOOOOOOOOOLE :D
Słyszałam się jak nigdy, Gwizdek jak zwykle rzucał pomysły, jak widzisz ten entuzjazm w oczach wszystkich to zupełnie inaczej się pracuje. A ja mam chęci, dużo chęci, to mi daje szczęście. No i wieczorna kolacja w McDonaldzie zawsze spoko ;D

I jeszcze ten zonk na polskim - "przeprowadziłam wywiad z akordeonistą zespołu Alians" O.o ;d

Ide czytać na religie :D i zjeść śniadanie ;p
+ Dostałam uwagę, jednak. :<

niedziela, 6 maja 2012

zmieniłeś zasady gry.


Dobra, kończę pić tajgerka i idę no ;/ :<
Moje ulubione techno: Human after all
Jutro biegam o 7 z moją siostrą. Trzeba, bo jebniem.
Kur.... dobra, o 20 sie za to biorę. Obiecuję.
bo jeszcze trzeba zrobić milion rzeczy na jutro.
Bardzo zajebiście kocham moją mamę, za cudowny jaśniutki podkładzik na twarz ;D Ona mnie chyba kocha też :)
Proszę, niech ktoś to zrobi za mnie... ;< ja to mam problemy. Trudne sprawy, nie ma co.
:<
Daj Boże wakacje, proszę. Będę grzeczna.

granda.

Mój Boże, żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce.. Muszę napisać referat na polski.. JA PIERDOLE. ;<
ZAJEBISTY MAJOWY TYDZIEŃ dobiegł właśnie końca, nawet tydzień i jeden dzień, uwielbiam noo :D
Jest cudownie, bardziej niż mogłam się kiedykolwiek spodziewać :) Wczoraj krótka sesja, "Dzień świra", dzisiaj spędzony leniwie w domu, jutro lekcji 5, Pegazik, herbata i ploty z miasta z Dawidem, próba... o kurwa. Dzieje się ludzie, dzieje się ! :D

Nie polubię Cię, jak powiedzieć prościej? 

piątek, 4 maja 2012

folk machina

Moje, tylko moje. :D

Proszę państwa, Matka ocieka dumą ze swojego chrześniaka :) Bardzo ładne miejsce w Wągrowcu, czułam się jak nad morzem. Ludzie się bawili, ja też i to naprawdę zajebiście ;) Akustyk nie spierdolił, brzmiało jak trzeba, power był, klarnet z klawiszami dawał radę, serio - aż brakuje mi słów żeby to opisać :) Sylwia mi pokazała fajne ćwiczenia na  wokal, aż mi się zrobiło głupio że ja tylko masuję krtań. ;d Edgar też spoko ziom, już załatwiłam nam koncert z naszą nową kapelą. I załatwiłam zdjęcia, i w ogóle mogę nosić twoją głowę, jest niewiele cięższa od mojego braciszka. Zajebisty dzień, podjarałam się na maksa, na Śląsk musimy koniecznie pojechać w 2 albo w 3, bo tego nie przeżyje ;D Na dworze pogoda jest brzydka, ale jestem tak szczęśliwa, że jak dla mnie mamy piękny słoneczny poranek, BOŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻE! *.* Sorry za taką notkę bez składu i ładu, ale jestem taka ucieszona że nie potrafię tego powstrzymywać. W poniedziałek próba, a my może w końcu dojdziemy z nowym kawałkiem, byłoby naprawdę cudownie. Chcę już koncertować, chociaż się boję. Boję się bo mi zależy i chciałabym, żeby wszystko poszło dobrze. No ale doświadczenia nie miałam skąd nabyć, to też trudno mi się dziwić, chyba. ajajajajaj.
Chcę bardzo chcę jeszcze raz. I wiem, że jeszcze nie raz. Dziękuję dziękuję DZIĘKUJĘ :*


Tą wstążkę mam nadal. <3

czwartek, 3 maja 2012

Folkyy :D



Dzisiaj ciąg dalszy zajebistej majówki z Folk Machina w Wągrowcu, oj się będzie działo :D JARAM SIĘ *.*
Dzięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęękuję :D

wtorek, 1 maja 2012

no tak.


Jestem strasznie, ale to strasznie zmęczona. Chata wysprzątana jak nigdy, w końcu dzisiaj lud powraca z emigracji. :D Mam ochotę na sesję, bardzo mam. ten weekend zaczął się naprawdę zajebiście, i zapowiada się nadal zajebiście, wiec ryjek mi zaciesza :D
Na zdjęciu mój kłosik <3

Tak trochę tylko zjebałam.