niedziela, 23 czerwca 2013

tired.

Zasnę zaraz jak dziecko, i nikt i nic nie zmusi mnie do rozmów telefonicznych do czwartej nad ranem. :d
Jutrzejszy czas w szkole przeznaczam na czytanie książek i pisanie tekstów z przerwą na wuef.
Nie rozumiem dlaczego się stresuję, dzisiaj chyba taki dzień po prostu..
A i czas dokupić książki do gimnazjum z biologi i z chemii + macie hejta za nową podstawę wieśniaki!

-Zuza, twoja wychowawczyni mówiła mi, że inni nauczyciele słyszą jak przeklinasz
-Ja pierdole mamo, chuj z nimi, przecież w stosunku do nich wyrażam się ładnie tak?
-No ale weź proszę chociaż trochę na wstrzymanie
-Ja jebie.
XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz