niedziela, 7 września 2014

Break the ice.



Dobrze że ta cała klasa maturalna się już zaczęła, jestem spokojniejsza o wiele. Parę godzin odeszło, plan przyjemny, w muzycznej też się milusio zrobiło. Od razu humor mi się poprawił, praca się zgadza, uśmiech jest tam gdzie powinien. Tylko dzisiaj trochę nie wyspałam się, trochę mi się nie chce jutro wstawać z rana.. to takie typowe.



Chyba jednak faktycznie jesteśmy na siebie skazani (;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz