środa, 29 maja 2013

sue merry


No to mamy kolejny długi weekend, trochę pracy przed sobą, trochę planów - nie jest źle, a wręcz powiedziałabym cudownie :)
Uwielbiam rozmawiać z ludźmi i uwielbiam czytać, dowiadywać się o sobie nowych rzeczy i poznawać na nowo - taki jest mój wniosek z dziś. Jakie to odkrywcze.
Papiery złożone, jedna rzecz do załatwienia mniej, teraz czekam na 11 czerwca, i na to co będzie dalej ze mną.

A dziś porcja mojego prześwietlonego, iście wrednego lica. 
Nie należy ufać zwierzęciu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz