niedziela, 2 grudnia 2012

25.

Tak się prezentuje na wodnej ;d

Kociak był zachwycony ! :)
I Budzy zresztą też, żona się spisała ! 
Zajebisty wieczór, dużo śmiechu, amareny od taksówkarza, konfetti, dużo buziaków, dużo tańców i śpiewów, walka z głośnikami, i cykanie fotek. Cudownie *.*
Mam najcudowniejszego chłopaka na świecie :)
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego :*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz