piątek, 26 sierpnia 2011

:o



Spotkałam dziś na PKP Skrzypaczkę z jej znajomym grali sobie na skrzypcach, dosiadłam się z gitarą więc, i było mi naprawdę zajebiście miło bo takich improwizowanych skrzypiec nie słyszałam dawno. Moja nowa kiecka w kratę prezentuje się zajebiście, kocham lumpeksy właśnie za takie zakupy ;) Muszę ogarnąć włosy, ale za cholerę nie wiem jak.


Jeszcze się muszę przejść po książkę do historii, i zacząć uczyć, i to jak najprędzej... Wakacje dobiegają końca, niestety. Ale lubię wracać do szkoły. Lubię te zmiany które zachodzą w ludziach. Czasem to nowe włosy, czasem odmienione życie. Wtedy jest najciekawiej.
To już ostatni rok w gimnazjum. Lubię tą szkołę. Pewnie będzie mi jej brakowało, ale zmiany powodują u mnie ekscytację. Dlatego nie boję się wrócic do szkoły ;)
Mawiano mi, że klasa 3 gimnazjum jest najfajniejsza, bo są praktycznie same powtórki. Dlatego czuję że rok najbliższy będzie prosty, i średnia będzie przyzwoita. A może jebnę pasek na koniec? XD Fajnie by było. Jak ja lubię kiedy mija czas. Lubię dorastać i coraz więcej móc oj tak ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz