wtorek, 13 maja 2014

yep.

Po śpiewie aria ciągle huczy mi w głowie, nienawidzę wtorków ale ten całkiem szybko zleciał. Chemio- nadchodzę, czyli jak zaliczyć cały rok w miesiąc. Nie uczę się na własnych błędach. :d


 syf, brud, krzywy ryj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz