czwartek, 26 grudnia 2013

Spadam kulami gradu.

Jestem, wróciłam, jest smutno, chujowo, nic się nie zgadza.
Mimo wszystko cieszę się z wyjazdu, ze spotkania z babcią, z tego że mogłam odpocząć od tego miasta, które męczy mnie ostatnio przeokrutnie.

Follow me -> INSTAGRAM ♥


69 dni do osiemnastki. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz