poniedziałek, 16 września 2013

to miejsce jest przeklęte i dlatego je lubię


MAKARON DANCE . :)

Dzisiejszy dzień w sumie był bardzo przyjemny, poranna kawa z mężem i Wysolem, potem tylko kilka lekcji i WUEF z Bonikowską <3 . Mam za sobą pierwsze zajęcia z rytmiki, jest super, nawet jutrzejszy dzień i lekcje od 8 do eee.. 19? 20? Dzieje się, ludziska.
A dzisiaj jest bardzo przyjemna data, baaaaaaaaaaaaaardzo przyjemna :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz