piątek, 15 listopada 2013

Faraway.

Cały dzień zastanawiam się w jaki sposób myśli samobójca, jak można tak zamknąć się w sobie aby nie szukać pomocy u bliskich, nie dać im żadnego znaku, nie zaufać..
Ciągle kiedy o tym pomyślę jestem w szoku. Jeszcze nie tak dawno piliśmy piwo w tq, śmialiśmy się razem.
Nie wierzę.
Ledwo przeżyłam Święto Zmarłych, zaraz znów będę na pogrzebie. Rok 2013 to jakieś fatum..

Nie mam już łez by płakać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz