Jestem, śmiało mogę to powiedzieć- wykończona psychicznie i fizycznie. Chyba jednak z kształcenia tak łatwo sobie nie poradzę.
btw, dostałam dzisiaj pierwszą pieśń, jaram się *.*
przywiązuję się do tego miejsca, coraz mocniej, naprawdę mi się tam podoba. I ociekam szczęściem kiedy robię rzeczy które dla mnie są ważne.
Nie mam dzisiaj weny na pisanie, sorry ze ostatnio tak bez ładu i składu, ale o tej porze już naprawdę nie mogę się skupić..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz