W tym momencie na nic już nie liczę, jutro pewnie będzie chujowo jak co roku. Tym razem przeze mnie.
poniedziałek, 4 marca 2013
I want you.
Chyba za długo próbuję siebie oszukiwać. Stanowczo zbyt długo to trwa. Nie wiem, jak do tego doprowadziłam, kiedy to się stało, nic nie wiem. Nie ogarniam kompletnie tego co sie dzieje wokół mnie, ze skrajności w skrajność, to jest takie niebezpieczne, tak bardzo chore, tak nienormalne.. Tak bardzo chcę odnaleźć równowagę, tak bardzo chcę sie czuć bezpiecznie, po prostu, bez zbędnego pierdolenia. Czuć spokój, bez obaw że znów coś się spierdoli w pizdu. Że znów nie wytrzymam, ze emocje wezmą górę, że nie będę umiała się zachować..
W tym momencie na nic już nie liczę, jutro pewnie będzie chujowo jak co roku. Tym razem przeze mnie.
W tym momencie na nic już nie liczę, jutro pewnie będzie chujowo jak co roku. Tym razem przeze mnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz