Popełniliśmy z moją klasą dzisiaj najgorszą gafę w historii, czyli na 40 osob obecne w całej szkole, z naszej grupy było 17. Ale i tak było mega śmiesznie :D Rozmowy z Karolą, Malwiną i Hanią przyprawiły mnie o ból brzucha, nie wiedziałam ze mam takie fajne koleżanki :) Dostaliśmy też listę lektur do 2 klasy, i widzę że w wakacje w ogóle o szkole nie zapomnę. Ale co tam, w sumie wszystko dla mojego dobra. Czekam ciągle na wyniki egzaminów do muzycznej. I mam obawy czy nie za dużo na siebie wzięłam i czy na pewno odpocznę, ale chyba damy rade to wszystko jakoś pogodzić. Teraz czekam z niecierpliwością na moją siostrę, najchętniej upiłabym ją wódką, ale jakoś nie mam wódki.:c
No to co? wakacje! ;d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz