Bardzo miła próba. Mówiłam, że będzie padać. Miałam się wziąć za fizykę, i zaraz to zrobię, jeszcze muszę zrobić kotlety na jutrzejszy obiad. :D
Generalnie, to w życiu to tak jest, że raz jest Ci bardzo źle, raz jest zajebiście. Grunt, to mimo wszystko cały czas iść z podniesioną głową. Wiem, że mnie nienawidzisz, ale ja Ci życzę szczęścia.
Miłego wieczoru Słodziaki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz