jestem w trakcie umierania. tak dużo żużla.
Zaraz idę zjeść kolację, bo jednak nie wytrzymam. Nie wyciągniecie mnie jutro nigdzie, choćby nie wiem co.
a poza tym dzisiejsze spotkanie z panią pedagog spowodowało ze się naprawdę rozpadłam na kawałki i prawie by nie było czego zbierać. Wiedz jedynie, że długo Ci na to nie pozwolę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz