Jest dobrze dobrze niedobrze dobrze dobrze dobrze niedobrze niedobrze niedobrze i dobrze.
Teraz mi jest niedobrze bo strasznie chce mi się płakać, i znowu nie jest tak jakbym chciała.
Moja bezsilność mnie tak wkurwia, niszczy, to mnie zadręcza, jestem niespokojna, mam okres.
Nie chce mi sie wychodzić z domu, jak sobie pomyślę o tych wykładach to mi się słabo robi, nie chcę do ludzi.
Dzisiaj jest pierwszy dzień wiosny, i ten dzien jarał mnie zawsze bardzo, ale we Wrocku jest juz tak ciepło od połowy lutego że już jakos nie przeżywam zbytnio tego faktu. Ale fajnie, przed nami ta lepsza część roku, mam nadzieję że zdążę na jakis fajny Juwenaliowy koncert.
Jestem juz tydzień na diecie redukcyjnej, i chcę powiedzieć że mimo że czasem jestem głodna to jest naprawdę bardzo fajnie i trzymam się zaleceń. Smakuje mi to co mam rozpisane, i chociaż nie spróbowałam jeszcze wszystkiego to jest naprawdę smacznie. Zaraz idę robić obiad i juz nie mogę się go doczekać bo dzisiaj jest mój ulubiony szpinak :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz