niedziela, 17 grudnia 2017

919


najlepsza pomidorowa amino :D





Oh jak tu się znowu nie działo nic dawno, jak długo nie dostałam internetowego wylewu.

Mogłabym się nad sobą poużalać, ale chyba wolę ostatnie kilka miesięcy przekuć w najlepszą informację o sobie. Cieszę się z tej porażki jak małe dziecko. I nie przeginam. I dziękuję naprawdę za to wszystko co się wydarzyło, co teraz się dzieje i co mam nadzieję będzie.
Kitrałam się w tej skorupie, bo może było mi tak wygodnie a może dlatego że jak roślina podlewana nie rośnie, tak dziecko chowane w stresie i braku bezpieczeństwa nie dorasta. Teraz urosłam i ta skorupa jest dla mnie za mała, zrzucić ją czas.


/Pierwszy z miliona etapów przygotowań już za mną/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz