udana impreza, nie ma to jak spóźnić się 12 godzin do domu, nawet nie zdajecie sobie sprawy jakim cierpliwym i wyrozumiałym człowiekiem musi być moja mama :d
Trzęsą mi się ręce.
a tak btw. to krąży już info odnośnie wtorku, polecam ;d klik -> 12.12.13 :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz