Wakacje mijają mi w zastraszającym tempie. Żałuję że zaraz po maturze nie zajęłam się szukaniem pracy, ale byłam chyba po prostu zbyt zmęczona. Teraz cały czas zastanawiam się czy może jednak nie wyjechać na rok za granicę i odłożyć jakieś pieniądze, wrócić i przeprowadzić się do Poznania.. nie wiem, nie kumam. Znowu straciłam wenę do wszystkiego.
A, i dzisiaj znowu usuwanie zębów, ożeszkurwajapierdole.